Pare slow o mnie ...

Kim w ogole jestem? : strona " o mnie"
Jak widze swoja przyszlosc? : studia i muzyka, a co bedzie dalej zobaczymy......
Opisz siebie w paru slowach : ambitna, uczuciowa, zawsze punktualna, sumienna, odpowiedzialna, zabawna, ale czesto przesadnie powazna, wielka patriotka, zalamana ponura rzeczywsitoscia, zawsze dusza towarzystwa
Kto jest dla mnie wzorem : napewno mama, niezyjacy juz Grzegorz Ciechowski, Zbigniew Krzywański, Katarzyna Nosowska, Leszek Biolik, Kazik Staszewski, Sławomir Ciesielski, Agnieszka Chylińska, Jacek Kaczmarski, ks. Jerzy Popeiłuszko
Czego mi brakuje na swiecie : milosci, sprawiedliwosci, patriotyzmu, rownouprawnienia kobiet
Moje motto zyciowe to : "Co nie zabije to wzmocni", "Carpe diem" (greka), " E'vive larte" (franscuski), "Zło dobrem zwyciezaj"
Co lubię robić: spac i jesc czekolade
Jakiej muzyki slucham: heavy metal, metal symfoniczny, tranz metal, hard rock, punk rock, polska alternatywa
Zainteresowania: literatura, teorie spiskowe, prawo, wioślarstwo, sztuki walki, gitara elektryczna, flet sopranowy
Ulubione ksiazki: Dymy nad Birkenau, Niewyjasnione fakty II wojny swiatowej, Polska karta Stalina, Prawdziwa historia meczennika ks. J. Popieluszko, Medaliony, Zdazyc przed Panem Bogiem, Inny Swiat, Jadro Ciemnosci, Przewodnik po powstanczej Warszawie, Warszawianka, Noc listopadowa, Wierna rzeka, 70 wielkich tajemnic swita starozytnego


niedziela, 29 czerwca 2008

Moja gitara i ja :)) (Zdjecie na specjalne zyczenie paru osob)

Na zyczenie kilku osob, ktorym bardzo podobalo sie to zdjecie wstawilam je tu:)))
Jesli ktos nie wiedzial, ze umiem grac na gitarze, to wlasnie sie dowiedzial :P
Kocham gitare, a oto moja gitara...... niestety, ale klasyczna, a nie elektryczna :((

Na lekcji geografii, czyzbym byla aniolem w lunie???







Osatnie dni roku szkolnego byly koszmarne. Niestety, ale tak to juz jest, jak sa juz wystawione oceny, material zrealizowany, a uczniowie musza siedziec po 8 godzin lekcyjnych w szkole. Nasza klasa zrobila sobie juz wolne wczesniej, ale zeby nie miec obnizonego zachwoania nalezo sie pojawiac w szkole. Niektorzy nauczyciele nie potrafili zorganizowac tego czasu w klasie, wiec nam pozostawalo jedno......... nasza wyobraznia. robilismy, co chcielismy i tak powstaly te zdjecia :D



Na lekcji jezyka polskiego, dobita przez proznosc Izabeli Leckiej:((


Lalka to moja ulubiona powiesc wsrod lektur szkolnych. Niestety, ale denerwuje mnie zachowanie Izabeli Leckiej, ktora jest bardzo prozna i zarozumiala w stosunku do ludzi wokol ktorych sie obraca. Milosc Wokulskiego do tej zdemoralizowanej kobiety ma na niego wplyw destrukcyjny i przez nia sie wypala. Ona poprostu nie wie czego chce i tyle. Jej zachowanie jest karygodne i bardzo mnie to denerwuje, ale na szczescie w Lalce pojawia sie postac Ignacego Rzeckiego, ktory jest moja ulubiona postacia w Lace. pamietniki starego subiekta rekompensowaly mi zachowanie Leckiej. Gdyby nie bylo postaci starego, poczciwego subiekta, to potraktowalabym Lalke tak jak Wokulski ksiazke Mickiewicza. Poprostu cisnelabym ja o sciane i juz niogdy bym jej nie podniosla..........

Imprezowa Karolina :))

Z Halinka, moja kumpela na piwku :)))
Chwila relaksu po trudach szkolnych :D

Kazdemu czasami nalezy sie chwila relaksu, aby mogl oderwac sie od tego wyscigu szcurow, ktory toczy sie na codzien. Wtedy trzeba przestac myslec o codziennej szarosci i skoncentrowac sie na najmilszych rzeczach tego nudnego i szarego zycia ucznia, a juz niedlugo maturzystki :))